Pączki idą w boczki :)
Dziś w "tłusty czwartek" w naszej szkole odbywały się słodkie lekcje. Rada Rodziców zapewniła nam powodzenie przez cały okrągły rok (bo kto w zapusty nie zje przynajmniej jednego pączka, temu nie wiedzie się przez resztę roku). Ostatnia klasa, do której dotarliśmy, przywitała nas okrzykiem "punczki przyszli", hm... ciekawe co mieli na myśli. A że pączki idą w boczki to od jutra zaczynamy ćwiczyć, żeby pozbyć się słodkich kalorii