Szkoła Podstawowa nr 2 im. Wojska Polskiego w Chełmży

Szkoła Podstawowa nr 2 im. Wojska Polskiego w Chełmży

  • Statystyki

    • Odwiedziny: 4442527
    • Do końca roku: 239 dni
    • Do wakacji: 46 dni
  • Kalendarium

    Poniedziałek, 2024-05-06

    Imieniny: Beniny, Filipa

  • Kartka z kalendarza

Poznań i okolice

W słoneczny poniedziałek 5 czerwca uczniowie z klas 5a, 7 a oraz 8 a i 8 d wybrali się na wycieczkę do stolicy Wielkopolski. Początek wyprawy to wizyta na poznańskim Starym Rynku. Codziennie o godzinie 12 w południe na wieży renesansowego ratusza ukazują się trykające poznańskie koziołki, które stały się symbolem miasta. Ściągają zawsze tłumy mieszkańców i turystów. Poznańskie koziołki nazywają się Pyrek od pyry i Tyrek od trykania. 

    Legenda mówi o tym, że dawno temu zegarmistrz Bartłomiej z Gubina otrzymał zlecenie wykonania zegara na wieżę ratuszową. Gdy zegar był już gotowy postanowiono wydać przyjęcie z okazji jego odsłonięcia, na które zaproszono dostojnych gości. W czasie przygotowywania uczty, jeden z kuchcików przypalił udziec sarni. Chcąc szybko naprawić błąd, ukradł dwa pasące się na łące koziołki, by upiec je na rożnie. Przyprowadził je do kuchni, a te uciekły na ratuszową wieżę. Jakie było zdziwienie gości, gdy ujrzeli na gzymsie nad nowym zegarem trykające się koziołki! Pomysł bardzo się spodobał radnym, więc nie ukarali krnąbrnego kuchcika, a dodatkowo mistrzowi Bartłomiejowi polecili dobudować do zegara mechanizm z koziołkami.

   Kolejnym punktem programu była wizyta w ogrodzie zoologicznym. Początki Starego ZOO sięgają końcówki XIX wieku – w starym parku urządzono wybiegi dla gospodarskich i egzotycznych zwierząt, które szybko stały się atrakcją przyciągającą tłumy gości. Część zabytkowych zabudowań, jak klatki dla dzikich kotów, można oglądać do dzisiaj, a kolekcja zwierząt obejmuje egzotyczne ptaki, gady, płazy oraz ryby.

   Wtorek rozpoczął się wizytą w Palmiarni. Zobaczyliśmy wiele oryginalnych roślin z odległych zakątków świata. Poczuliśmy klimat tropików, pory suchej i deszczowej na sawannie, a także podejrzeć życie zwierząt wodnych w akwarium. Mogliśmy podziwiać rośliny ginące jak np. kakaowiec, którego jest coraz mniej i wkrótce możemy nie mieć surowca do produkcji czekolady- co nas bardzo zmartwiło. W Puszczykowie odwiedziliśmy Muzeum – Pracownię Literacką Arkadego Fiedlera z eksponatami przywożonymi przez znanego pisarza i podróżnika z najbardziej odległych części świata. Udało nam się porozmawiać z synem twórcy „Dywizjonu 303”. W ogrodzie Kultur i Tolerancji uczniowie weszli na pokład statku Krzysztofa Kolumba Santa Marii, zobaczyli samolot (replikę) słynnego myśliwca Hawker Hurricane MK I, oraz wysłuchali ciekawostek ze starożytnego Egiptu… we wnętrzu piramidy. Następnie uczniowie pojechali do Pałacu Raczyńskich w Rogalinie, spacerowali po pięknych ogrodach i obejrzeli pomniki przyrody – trzy dęby: Lecha, Czecha i Rusa.

  Ostatnie postój to Zamek w Kórniku - monumentalna, wzniesiona w stylu angielskiego neogotyku budowla, która obecną formę zawdzięcza przebudowie w XIX wieku. Obecnie w pięknych, zabytkowych wnętrzach znajdują się muzeum oraz Biblioteka Kórnicka, która uznawana jest za najstarszą bibliotekę w całym kraju. Bnin to jedna z dzielnic Kórnika, która położona jest w południowej części miasteczka To również tu rozpoczyna się słynna Promenada im. Wisławy Szymborskiej, czyli najważniejsza spacerowa aleja w całym Kórniku. Pamiątkowe zdjęcie z ławeczką noblistki to ostatni akcent naszej wyprawy.

Autor: Marta Parzyszek