Wywiad z "wampirem...komputerowym"
Gry komputerowe stały się częścią życia dla młodzieży. One zapoczątkowały nową erę. Gry stały się potęgą tych czasów. Eryk, opowiedz nam, co sądzisz o graniu w gry komputerowe?
Granie w gry komputerowe to czysta przyjemność. Pozwalają one rozluźnić się i zarazem uspokoić (chyba że grasz w gry, które spokoju nie dają).Oczywiście granie to pochłaniacz czasu, więc co jakiś czas patrz na zegar. Gry są też wieloosobowe (oczywiście nie wszystkie), więc to oznacza, że nie musisz grać samemu, ale z kolegami. Jednak czasami, kiedy gra jest wyśmienita, to możesz się od niej uzależnić, a to jest i zaleta i wada. Jeżeli gra cię uzależniła, to będziesz w nią grać(uwierz mi, uzależnienie jest znacznie silniejsze), ale za to będziesz zapominał o obowiązkach np. praca klasowa i o zadaniach, które miałeś zrobić np. zadanie domowe. Jednakże granie jest także profitem... pieniędzy. Tak ludzie grają w gry najczęściej w strzelanki i zarabiają na konkursach E-sportowych za zajęte miejsce. Nawet pięć osób może zyskać na I miejscu nawet trzydzieści dwa miliony $! Ale nie jest to takie proste, tysiące, a nawet miliony ludzi będą grać w tą grę żeby tylko dostać pieniądze i tylko kilkadziesiąt osób dostanie nagrodę. Ale granie ma jeszcze jedną wadę: lenistwo. Gdy gramy coraz dłużej coraz bardziej nie ruszamy się z domu np. zamiast wyjść na dwór czy pobiegać, iść na treningi itd. to wolimy zostać w domu. Gdy masz w grę "przegrane" tysiąc godzin to oznacza, że na takim poziomie nie chce nam się niczego robić, nawet zjeść obiadu czy śniadania, zamiast tego gramy od rana np. załóżmy od 6.00 do wieczora co ja mówię do nocy! Póki nikt cię nie przyłapie na gorącym uczynku to będziesz grał i grał albo jak sam nie zaśniesz ze przemęczenia. Według mojej opinii granie na komputerze jest samą zabawą (czy wyzwaniem), ale mówiąc językiem dorosłych bym powiedział: Co za dużo ,to niezdrowo.
Przy jakim tytule spędzałeś najwięcej czasu?
Bardzo dobre pytanie! Otóż jestem osobą, która nie lubi grać nieustannie w jedną grę. Zawsze patrzę na stronach czy są nowe ciekawe gry. Wolę kupować nieustannie nowe gry, ponieważ sprawdzam i porównuję jedną grę do drugiej. Po zakupywaniu wielu gier powiesz sobie, że żadnych nowych nie potrzebujesz. Zawsze jak będziesz chciał zagrać w tą grę to w nią zagrasz. Najwięcej czasu gram w gry, które mogą być zmodowane (zmodyfikowane) i można dodać do niej nowe elementy gry. Takie gry nieustannie zachęcają gracza żeby cały czas w nią grał, a to się sprawdza. Mam jedną grę gdzie dodali cały nowy rozdział i sekretne zakończenie!
Sądzisz, że są gry, które uzależniają szczególnie silnie?
Oczywiście, że są! Wszystko zależy od twojego gustu np. Jeden woli strzelanki, drugi platformówki. Jest wiele gier, które mogą Ci się spodobać, ale trzeba je odnaleźć, codziennie wychodzi tysiące gier, które są w wczesnym dostępie, wersji alpha, beta i one tylko czekają żeby ktoś na nie popatrzył i w nie zagrał. Tylko moda cię blokuje i zasłania wszystkie gry i skupia wzrok na siebie. Często tylko gramy w modne gry nie, dlatego że jesteśmy uzależnieni, ale dlatego, bo wtedy jesteśmy „fajni” i gramy je na przymus. Gry komputerowe nie są po to, żeby grać w nie na przymus, ale po to, żeby wybrać swój gatunek i w niego grać.
Pamiętasz swój pierwszy komputer i grę?
Komputer? Bardziej laptop. Przeważnie grało się w Minecraft’a, ale jak się naprawdę nudziło to się grało w gry na stronach internetowych np. "Newgrounds". I się wtedy grało w "flaszoki", gry ,z lat 2001-2008 są często lepsze niż te dzisiejsze, a nawet nie, które są jeszcze aktualizowane!
Rozumiem. Jaka jest Twoja ulubiona gra i bohater?
Ulubiona gra to Borderlands 2 strzelanka typu RPG. Jesteś łowcą schronów twoim zadaniem jest otworzenie ich , żeby otrzymać artefakty obcych, jednakże firma „Hyperion” próbuje otworzyć je bez twojej pomocy i próbują cię zabić. Tą firmą dowodzi Handsome Jack ,który chce cię zabić i zarazem cię wyśmiewa.
I to już będzie koniec rozmowy. Dziękuję za wywiad.
Również dziękuję. Miło było z tobą rozmawiać.
Rozmawiali: Eryk Zielniewski i Franek Smyczyński z klasy VIIB
