Prima Aprilis-bo się pomylisz…
1 kwietnia to tradycyjnie dzień żartów i psikusów. W tym roku postanowiliśmy to święto połączyć z Dniem Szalonej Fryzury.
Od samego rana na boisku zaroiło się od fantazyjnych i kolorowych uczesań. Uczniowie puścili wodze fantazji i mogliśmy podziwiać kunsztowne upięcia włosów dziewcząt oraz barwne irokezy u chłopców . Nie zabrakło także fantazyjnych przebrań. Dominowała barwa szafirowa, ale nie zabrakło różu, zieleni i wszystkich barw tęczy. Pomysł z eksperymentowaniem na głowie spodobał się, na szczęście były to jednodniowe metamorfozy…